Swieto Niepodleglosci w Tallinnie

"Kacik polski" na wzgórzu Tõnismägi

Otwarcie stalej ekspozycji polskich publikacji w Estonskiej Bibliotece Narodowej

7 listopada w Estonskiej Bibliotece Narodowej w Tallinnie mialo miejsce otwarcie wystawy polskiej ksiazki wspólczesnej "Tänapäeva Poola Raamat". Glównymi sponsorami tej ekspozycji sa Fundacja Pomocy Polakom na Wschodzie oraz Ambasada Rzeczypospolitej Polski w Tallinnie. Otwarcia wystawy dokonal Prezes Fundacji dr T.Samborski i dyrektorka Estonskiej Biblioteki Narodowej p. Tiiu Vaalma, która pelni zarazem funkcje estonskiego wiceministra kultury. Jak powiedzial w swym wystapieniu ambasador RP p. J.Wolasiewicz, niniejsza ekspozycja bedzie miala trwaly charakter, a eksponowane publikacje beda zmieniane raz na miesiac. W zbiorach Biblioteki Narodowej zgromadzonych jest obecnie okolo 2000 polskich ksiazek, zbiory te sa na biezaco uzupelniane. Tym samym wraz z otwarciem wystawy dokonano równiez otwarcia stalego "polskiego kacika" w Estonskiej Bibliotece Narodowej. Ambasador Wolasiewicz okreslil polskie kontakty i wspólprace z Biblioteka jako tradycyjnie juz bardzo dobre i podziekowal w serdecznych slowach pracownikom Biblioteki, którzy jako jedni z pierwszych w Estonii ofiarowali polskim bibliotekarzom swa pomoc podczas minionej powodzi. Wiceminister Vaalma mówila równiez o udanej polsko-estonskiej wspólpracy w dziedzinie kultury, o roli, jaka w tej wspólpracy odgrywa Biblioteka Narodowa. Podziekowala ona sponsorom za wzbogacenie zbiorów Biblioteki o nowy dzial, a mianowicie o "kacik polski". Prezes Samborski w swym wystapieniu trafnie okreslil Estonska Biblioteke Narodowa jako "swiatynie kultury" ze wzgledu na dzialalnosc i role tej placówki. Majac na uwadze imponujacy wyglad i rozmiary Biblioteki, porównanie to - zdaniem prezesa Samborskiego - nasuwa sie samo. W otwarciu wystawy udzial wzieli politycy i dyplomaci oraz przedstawiciele mediów. Licznie reprezentowana byla miejscowa Polonia.

Informacja dla naszych Czytelników: "Polski kacik" znajduje sie na siódmym pietrze Biblioteki Narodowej (ul. Tõnismägi 2) w strategicznie dogodnym miejscu miedzy "kacikiem niemieckim i austriackim".

Kacik czy korytarz?

Dziennikarze jak swiat dlugi i szeroki sa narodem spostrzegawczym, dowcipnym, i jakze czesto zlosliwym. Juz nastepnego dnia po otwarciu wystawy polskiej ksiazki w Estonskiej Bibliotece Narodowej prasa estonska ochrzcila "kacik polski" jako "polski korytarz". Do tego skojarzenia przyczynilo sie kilka faktów, a mianowicie: swoisty dla biblioteki dlugi ciag regalów, usytuowanie "polskiego kacika" miedzy ekspozycja niemiecka i austriacka oraz znajdujacy sie na parterze stend, który miedzy innymi informowal o tysiacleciu Gdanska. Dla kogo zabawne, a dla kogo nie.

 

UROCZYSTY KOKTAJL

Ostatnio udane imprezy zwykly chodzic jakos tak parami. Po otwarciu wystawy polskiej ksiazki w Estonskiej Bibliotece Narodowej odbyl sie koktajl, wydany przez Ambasadora RP Jakuba Wolasiewicza i Konsula Wieslawa Ogórka z okazji 79 rocznicy Odzyskania Niepodleglosci. Ekspozycje dzielil od pomieszczen rekreacyjnych Biblioteki, w których przyjecie sie odbywalo, dystans tylko siedmiu pieter, wiec sila rzeczy po otwarciu wystawy u wejscia na sale przyjec zebral sie od razu caly komplet zaproszonych gosci. Witajac ich Ekscelencja Wolasiewicz mial doslownie pelne rece roboty, krótkie momenty wytchnienia powstawaly przy wpisywaniu sie gosci do ksiegi pamiatkowej i to tylko wtedy, gdy gosc mial dluzsze (polskie) nazwisko. Gdy etykiecie stalo sie zadosc i ostatni w kolejce do witania goscie znalezli sie w sali, ci co przed nimi weszli tak sie juz spontanicznie bawili, ze prof. Lewandowski z ogromnym poczuciem sytuacji ograniczyl swe wystapienie do nakreslenia tylko najwazniejszych aspektów tych waznych wydarzen historycznych, jakim bylo dla Polaków Odzyskanie, a dla Estonczyków w tym samym czasie - Uzyskanie Niepodleglosci. Troche szkoda, ze wystapienie pana profesora bylo takie krótkie, ale co sie odwlecze to nie uciecze. W przyszlym roku czeka nas 80 rocznica Swieta Niepodleglosci. Prosimy o solenny wyklad albo i cale seminarium za rok, Panie Profesorze!

Do spisu tresci