POLACY W ESTONII

Tegoroczne
kolonie letnie w Polsce

Tradycja juz sie stalo, ze we wrzesniowym numerze ukazuje sie artykul przekazujacy nam moc wrazen z kolonii letnich w Polsce. Trudno sobie wyobrazic nasze polonijne lato bez kolonii dla dzieci, a kolonie bez pani Wandy Wjerchogljad, która jako psycholog z zawodu i wychowawczyni z powolania i zamilowania kilka lat pod rzad juz naszym dzieciom na koloniach "matkuje".

W tym roku kolonie letnie dla polonijnych dzieci zorganizowane byly w Szczecinie. Uczestniczylo w nich 37 dzieci w wieku od 11 - 15 lat, w tym 16 dzieci z Tallinna, 14 z Kohtla-Järve, 7 z Narwy.
Wraz z naszymi dziecmi odpoczywalo 42 dzieci z Polski. Podróz byla bardzo dluga i meczaca, wiec zatrzymalismy sie po drodze na pare dni w Warszawie. Pod Szczecinem zamieszkalismy w domu wczasów dzieciecych. Miejsce bylo jak wymarzone dla odpoczynku: palacyk otoczony lasem, tuz obok rozlegle boisko sportowe, masa swiezego powietrza, cóz lepszego mozna bylo sobie zyczyc!

Caly plan kolonii byl tak przemyslany, abysmy mogli obejrzec podczas wycieczek piekno szczecinskiego regionu, poznac historie i geografie Polski na zajeciach z jezyka polskiego oraz wykazac sie róznymi umiejetnosciami podczas zajec sportowych i rekreacyjnych oraz w imprezach kulturalnych. Zajecia odbywaly sie w dwóch grupach utworzonych z uwzglednieniem stopnia znajomosci jezyka i posiadanego zasobu slownictwa. Podczas bardzo ciekawych lekcji, prowadzonych przez pania Alicje, uslyszelismy wiele polskich legend i basni oraz innych ciekawostek z historii i geografii. Podsumowaniem zajec byl konkurs pod haslem: »Znam Ojczyzne swoich przodków«. Pierwsze miejsce w tym konkursie zajela Natalia Zytkiewicz, drugie podzielili Kiryl Wjerchogljad i Elmer Muna. Nasze dzieci wykazaly sie dobra znajomoscia historii i jezyka polskiego i otrzymaly cenne nagrody ksiazkowe.

Bardzo wdzieczni jestesmy organizatorom za interesujace wycieczki krajoznawcze:
W Szczecinie zwiedzilismy staromiejski zespól architektoniczny, katedre sw. Jakuba, Zamek Ksiazat Pomorskich i Muzeum Morskie. Morski charakter Szczecina podkreslano, organizujac dla nas rejs po porcie szczecinskim oraz 3 wycieczki autokarowe po Wybrzezu Szczecinskim.
W slynnej, kolobrzeskiej latarni morskiej wzielismy udzial w imprezie z piratami oraz odbylismy rejs prawdziwym statkiem Wikingów.
W Kamieniu Pomorskim zwiedzilismy ratusz i katedre, w Gryficach muzeum kolejnictwa, w Niechorzu latarnie morska, w Trzesaczu ruiny zabytkowego kosciola. W Pobierowie i Kolobrzegu zorganizowano kapiel i plazowanie. Plazowalismy równiez nad jeziorem Miedwie. Z zajec sportowych najbardziej zachwycila nas silownia, gdzie chlopcy spedzali codziennie wiele czasu. Mielismy równiez mozliwosc pograc w tenis, futbol stolowy, pilke nozna, pojezdzic na rowerach po szlakach lesnych.

Dzien Polski i Dzien Estonii
daly okazje do zapoznania sie ze zwyczajami obu krajów. Oprócz tego byly organizowane ogniska, festiwal piosenki, dyskoteki, bal przebieranców, prowadzono zajecia plastyczne. Duza atrakcje stanowily tradycyjne »Neptunalia« polaczone z »chrztem morskim«. Za aktywne uczestnictwo w konkursach dzieci otrzymywaly dyplomy i upominki. Pod koniec kolonii kazde dziecko moglo wybrac sobie wartosciowy prezent. Jako wychowawczyni chcialabym za posrednictwem naszej gazety jeszcze raz podziekowac naszym dzieciom za aktywne uczestnictwo w zyciu kolonijnym. Pragnelabym równiez podziekowac dyrektorce kolonii p. Romie Kozlowskiej oraz kolonijnej kadrze pedagogicznej i pomocniczej za troske o nasze dzieci. Dziekujemy równiez za wspaniale posilki, pyszne podwieczorki i owoce.
Serdeczne podziekowania skladamy »Wspólnocie Polskiej«, Ministerstwu Edukacji Narodowej i Ambasadzie RP w Tallinnie za umozliwienie nam wspanialego wypoczynku na Ojczystej Ziemi.

Do spisu tresci